Dermatologia nie jest oczywiście nową specjalizacją medyczną, ale mimo tego najbardziej zdążyła się ona rozwinąć właśnie w przeciągu ostatnich kilku lat. Na pewno wpływ miał na to wzrost zainteresowania ludzkości własnym wyglądem. Skoro dysponujemy teraz narzędziami umożliwiającymi leczenie trądziku bądź egzemy, każdy pragnie pozbywać się tych przypadłości, które jednak dość destrukcyjnie wpływają na wygląd, a przy tym i samopoczucie. Nawet dermatolog potrafi wywołać jednak u pacjenta uczucie skrępowania. Nierzadko ludzie wstydzą się mówić o swoich kłopotach skórnych, zwłaszcza jeśli na co dzień przywykli do ukrywania ich przed innymi ludźmi, zasłaniając swoje zmiany zakrytymi ubraniami albo chowając pryszcze i blizny pod grubą warstwą makijażu. Z tego względu, aby obniżyć poziom swojego skrępowania, do wizyty dermatologicznej warto by było jakoś się przygotować. To ważne, by już podczas jej trwania przekazać lekarzowi jak najwięcej przydatnych informacji i niczego absolutnie nie ukrywać.
Zadbanie o skórę naszej twarzy
Przygotowując się do tego rodzaju wizyty, pacjent powinien zadbać przede wszystkim o skompletowanie całej swojej historii leczenia. Najprawdopodobniej dermatolog nie jest dla niego wcale jakimś nowym lekarzem. Bardzo możliwe, że w przeszłości zdarzało się mu odwiedzać pewne gabinety dermatologiczne, a nawet podejmować się leczenia różnymi środkami farmakologicznymi. Nazwy tych środków warto sobie zapisać. Trzeba je sobie przypomnieć, zwłaszcza jeśli preparaty były używane w ciągu ostatnich dwóch lat. Dermatologa zainteresują w szczególności maści, ale także i kosmetyki używane na co dzień. Bywa bowiem i tak, że nieprawidłowa codzienna pielęgnacja ma właśnie destrukcyjny wpływ na stan skóry i powoduje np. trądzik bądź alergie objawiające się zaczerwienieniem, świądem i zmianami. Dermatolog powinien uzyskać od pacjenta jak najwięcej tego rodzaju informacji. Na ich podstawie będzie w stanie dopasować do problemu odpowiedni typ leczenia, uwzględniając w nim produkty bezpieczne dla pacjenta.